niedziela, 9 listopada 2014

Pielęgnacja twarzy - aktualizacja

Hello :)
Dzisiejszy post jest "urodowy". Kosmetyki do pielęgnacji twarzy opisane kilka postów temu - choć sprawdzone i naprawdę dobre, nie powodujące alergii - nieco mi się znudziły i po wykończeniu zasobów, postanowiłam wypróbować nowe produkty. Zanim jednak wyruszyłam na zakupy, przeszukałam fora, portale typu wizaz.pl i oczywiście blogi i filmy moich ulubionych "youtuberek" :) Dla mnie oprócz działania, wyznacznikiem jest także cena. Nie wszystko co najdroższe jest najlepsze - to po pierwsze, a po drugie - po prostu nie lubię wydawać bajońskich sum na kremy, czy żele - wolę te pieniążki przeznaczyć na coś innego :) To moje odkrycia:

Żel do mycia twarzy i krem na noc z firmy Alterra:

Emulsja oczyszczająca - Granat BIO 125 ml (z lewej):
- do skóry bardzo suchej 
- zawiera masło shea, aloes, olejek z pestek granatu
- nie zawiera syntetycznych barwników, aromatów, substancji konserwujących, silikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych
- składniki emulsji - pochodzą z rolnictwa ekologicznego
- produkt odpowiedni dla wegan

To tyle jeśli chodzi o etykietkę znajdującą się z tyłu produktu. 

Ja natomiast dodam, że emulsji używam z przyjemnością. Nie spowodowała reakcji alergicznej, ani nasilenia trądziku - wręcz go złagodziła i obecnie wszystkie biedy na mej skórze doskonale się goją.

W jednym z wcześniejszych postów napisałam, że używam (obecnie mogę rzec: używałam) peelingu firmy Colway. Pamiętam, że chciałam od znajomej próbkę, ale zamówiła mi pełnowymiarowy produkt i tak dostał się do mojej kosmetyczki. Kosztował mnie niestety ok. 50 zł. Jest drogi i obiecałam sobie, że to ostatni raz wydałam tyle na peeling. Powiem Wam jednak, że używanie go było bardzo ciekawym doświadczeniem. Pozostawiał cudownie nawilżoną i gładziutką, przemiłą w dotyku skórę. Trudno to opisać :) 
Nie sądziłam, że emulsja oczyszczająca Alterra, za którą zapłaciłam dokładnie 6,99 zł - powtórzy taki efekt, jaki zostawiał po użyciu ten peeling za złotych 50 ! :)

W sumie, m. in. dzięki takim doświadczeniom jak opisałam powyżej - jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie trzeba wydawać wielkiej sumy na kosmetyki. Jak widać, można wydać mniej, dużo mniej - a mieć to samo, a nawet WIĘCEJ ! :) Kosmetyki naturalne, jeśli dobrze poszukać - nie kosztują dużo.

Krem na noc Alterra, winogrona i biała herbata: 

Alterra Hydro krem na noc Winogrona i Biała herbata 50 ml:
- do skóry suchej
- zawiera masło shea, Pentavitin i kwas hialuronowy
Pentavitin to kompleks naturalnych węglowodanów, który dzięki swoim właściwościom przyciągania wilgoci - przyczynia się do tego, że skóra uzyskuje cudownie świeży i lśniący wygląd. Kompozycja składników, w której skład wchodzi Pentavitin - wspomaga proces regeneracji skóry suchej i zapobiega tworzeniu się zmarszczek.

Certyfikowany kosmetyk naturalny z kompleksem składników nawilżających. 
Każdy rodzaj skóry wymaga indywidualnej pielęgnacji. Hydrokompleks zawierający kwas hialuronowy i Pentavitin w optymalny sposób regeneruje skórę przez nawilżającą pielęgnację w nocy i w połączeniu z ekstraktem z białej herbaty przeciwdziała powstawaniu pierwszych zmarszczek. Cenny olej oliwkowy i ekstrakt z pestek winogron - mają zdolność wygładzania skóry i pielęgnują ją tak, aby była piękna i gładka.

Wszystkie produkty marki Alterra opracowane są w oparciu o zasadę odpowiedzialnego obchodzenia się z naturą. Stosowanie produktów marki Alterra to decyzja na korzyść naturalnej formy pielęgnacji. Produkty marki Alterra spełniają surowe kryteria, wyznaczone przez organizację NaTrue:
- posiadają certyfikat kosmetyków naturalnych
- są produkowane z surowców roślinnych, pochodzących z rolnictwa ekologicznego
- zawierają kompozycje zapachowe i ekstrakty z surowców naturalnych
- nie zawierają syntetycznych barwników ani substancji konserwujących, silikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych
- ich tolerancja przez skórę została potwierdzona dermatologicznie.


Bardzo polecam ten produkt i w ogóle kosmetyki nawilżające, przeznaczone do skóry wrażliwej i suchej osobom, które mają problemy skórne oraz trądzik. Pamiętam jak kiedyś testowałam żele, kremy - przeznaczone dla cer mieszanych i tłustych z problemami. Takie kosmetyki zawierają sporo alkoholu, wysuszają - co powoduje jeszcze większy łojotok i coraz bardziej rozregulowuje skórę. Problemów tak naprawdę przybywa. Uświadomiła mi to jakiś czas temu mgr farmacji w aptece. Poleciła wtedy nawilżający, hypoalergiczny krem physiogel. Powiedziała, że sporo pacjentów od pewnej pani doktor kupuje ten krem i on faktycznie się sprawdza. Kupiłam go wtedy, bo byłam mocno zdesperowana, choć jest niestety trochę drogi jak na moją kieszeń, bo zapłaciłam za niego coś koło 40 zł za 75 ml. Jednak było warto. Gdy się skończył, zaczęłam rozglądać się za dobrym kremem naturalnym, nie nadwyrężającym portfela. Przeczytałam wiele opinii w internecie dotyczących kosmetyków Alterra. Postanowiłam spróbować. Nie żałuję i z czystym sumieniem mogę Wam polecić :) Dodam jeszcze, że za krem zapłaciłam dokładnie tyle samo co za żel - czyli 6,99 zł :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz