Cześć Kochani!
Dzisiaj chcę Wam przedstawić świetne, naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała. Wypracowałam własny plan pielęgnacyjny, który naprawdę bardzo dobrze się sprawdza. Jedyne co musimy poświęcić, to systematycznie, codziennie - troszkę czasu:) Nie zajmuje jednak długo taka pielęgnacja, a co najważniejsze - składa się z darów natury:) Pamiętajcie, lepiej patrzeć na składy kosmetyków niż na ich przeznaczenie wypisane na pudełeczku przez producenta. Jeśli np. dany kosmetyk wg producenta jest przeznaczony do skóry wrażliwej, suchej, wcale nie oznacza to, że osoba ze skórą mieszaną i z trądzikiem nie może tego kosmetyku używać. Skład takiego produktu może być dla nas jak znalazł. Ciągle zaczytuję się w składy kosmetyków, jakie chcę włączyć do swojej pielęgnacji i nie raz właśnie jest tak, że coś powinno być stosowane przez osoby z kompletnie innym typem skóry niż moja, a u mnie sprawdza się wprost wyśmienicie. Dlatego zachęcam, czytajcie składy kosmetyków, poznajcie wszystkie często zagadkowe nazwy, bo naprawdę się to przydaje.
Oczyszczanie ciała
Do oczyszczania ciała używam mydełek z firm Biały Jeleń oraz z Tołpy (Obie marki można dostać w Rossmannie). Mydełka z Hagi Cosmetics (można je zakupić tutaj: KLIK , KLIK) służą mi do oczyszczania twarzy, ale o tym w następnym kosmetycznym poście. Zakupiłam ich troszkę więcej ze względu na mój kolejny wyjazd do Holandii.
Biały Jeleń przedstawia się następująco:
- słonecznik
- otręby pszenne
- bursztyn
- nagietek
Mydełko borowinowe jest z Tołpy (są także inne wersje, równie świetne!)
Jakiś czas temu odkryłam, że moja biedna "zapchana" skóra, pokochała się z mydełkami Biały Jeleń i Tołpa, i jest w znacznie lepszej kondycji niż po jakimkolwiek innym płynie czy też olejku do kąpieli lub pod prysznic. Wreszcie znalazłam coś, co koi podrażnienia i pomaga w walce z zaskórnikami. Moim faworytem z całej czwórki Białego Jelenia, jest mydełko naturalne z otrębami pszennymi. Przeznaczone jest do skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień.
Słów kilka o otrębach pszennych...
Otręby pszenne zawierają wit. z grupy A, E oraz są dobrym źródłem fosforu, wapnia, potasu i magnezu. Otręby pszenne przyśpieszają przemianę materii i ułatwiają wypróżnianie. Są doskonałe w profilaktyce i wspomaganiu leczenia chorób przewodu pokarmowego, w tym nowotworów jelita grubego i żołądka. (Owsiankę z owocami i mlekiem bez laktozy bądź kefirem lub jogurtem naturalnym, jadam codziennie na śniadanie i czasem jeszcze w ciągu dnia.)
Otręby pszenne mają bardzo dobre działanie na skórę trądzikową - łagodzą podrażnienia i powodują szybsze gojenie i znikanie wykwitów.
Polecam wszelkie produkty kosmetyczne z zawartością otrębów pszennych, zarówno te drogeryjne, jak i te - w szczególności - domowej roboty, jak np. maseczki czy peelingi. Kilka przepisów zamieszczę w poście dot. pielęgnacji cery.
Mydełko glicerynowe Biały Jeleń z ekstraktem z nagietka, przeznaczone jest do mycia skóry wrażliwej. Delikatnie ją wygładza i idealnie oczyszcza, zapewniając właściwą równowagę hydrolipidową skóry. Ekstrakt z nagietka posiada właściwości kojące i przeciwzapalne. Mydełko jest wykonane ręcznie.
Mydełko glicerynowe Biały Jeleń z ekstraktem ze słonecznika, delikatnie wygładza skórę oraz wzmacnia jej elastyczność. Pomaga regenerować skórę, oczyścić i zapewnić właściwą równowagę hydrolipidową skóry. Nawilżenie i odżywienie. Mydełko wykonane ręcznie.
Mydełko naturalne z olejem z bursztynu, przeznaczone jest do pielęgnacji skóry zmęczonej, wymagającej dużego zasobu energii potrzebnej do odnowy komórkowej skóry. Bursztyn poprawia nawilżenie i natłuszczenie skóry, powodując wzrost jędrności i elastyczności skóry.
Mydełko borowinowe do odnowy biologicznej Tołpa, zawiera: borowinę, oliwę z oliwek, glicerynę, naturalne olejki eteryczne z lawendy, geranium, petitgrain i szałwi.
~ lawenda - działa uspokajająco, uwalnia od napięcia nerwowego i stresu emocjonalnego
~ geranium - działa rozluźniająco i oczyszczająco, poprawia nastrój i tonuje nerwy
~ petitgrain - relaksuje, uspokaja i działa antydepresyjnie
~ szałwia - poprawia samopoczucie i ułatwia zasypianie
Mydełko oczyszcza i regeneruje skórę, nie naruszając bariery ochronnej. Przeciwdziała zmęczeniu, odpręża i relaksuje. Wspomaga eliminację toksyn, poprawia koloryt i wygładza skórę.
Bardzo odpowiada mi działanie tego mydełka i zapach także (uwaga jest dość specyficzny - ze względu na zawarte w nim olejki). To mój Tołpowy faworyt <3 !
Puder do kąpieli z kozim mlekiem firmy Hagi Cosmetics
Naturalny puder do kąpieli z kozim mlekiem, masłem shea i olejem ze słodkich migdałów. Kozie mleko od starożytności stosowane jest do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i podatnej na podrażnienia. Masło shea zawiera naturalną allantoinę oraz witaminy E i F. Olej ze słodkich migdałów polecany jest do pielęgnacji skóry atopowej, z problemami egzemy i łuszczycy. Dla skóry wrażliwej i alergicznej - wypisz, wymaluj! :) Co ciekawe, po relaksującej kąpieli, przez cały dzień skóra pachnie mlekiem :) Nawet mój Ukochany zwrócił na to uwagę, że pachnę jak mleczko ;) Ponadto, ubranie, które nosimy danego dnia - przesiąka tym zapachem :) Jeśli nie będzie on Wam przeszkadzać - mi bardzo odpowiada - to absolutnie polecam ten produkt :) Puder dostępny jest tu KLIK
Emulsja do higieny intymnej nawilżające kozie mleko marki Biały Jeleń
Testowałam już całe mnóstwo żeli do higieny intymnej z różnej półki cenowej. Moim absolutnym faworytem okazała się emulsja marki Biały Jeleń. Kremowa formuła, a w niej następujące substancje pielęgnujące:
~ ekstrakt z koziego mleka, odżywia i nawilża skórę
~ kwas L-mlekowy, przywraca i utrzymuje prawidłowy poziom pH
~ pantenol, naturalny prekursor wit. B5, działa kojąco na podrażnienia i wspomaga naturalne mechanizmy gojenia mikrouszkodzeń
~ ksylitol, laktitol, wspomaga odbudowę naturalnej mikroflory miejsc instymnych
NIE ZAWIERA: SLES-u, parabenów, Cocamide DEA, sztucznych barwników, alergenów zapachowych, mydła i alkoholu.
Dostępny jest na stronie producenta KLIK, oraz w przeróżnych punktach, dostałam go nawet w małym sklepiku w mojej rodzinnej miejscowości.
Jedyne, czego wciąż nie posiadam, to ulubiony peeling do ciała, póki co jestem w fazie testów różnych peelingów. Jak już znajdę swojego faworyta, na pewno zaktualizuję tego posta :)
Nawilżanie ciała
Moim absolutnym faworytem jest Oliwka Baby Dream dla mam przeciw rozstępom. Tu następuje sytuacja, o której pisałam na początku tego posta, nie zawsze jest tak, że to co producent napisze na opakowaniu, to takie w 100% jest zastosowanie tego produktu i koniec. Otóż, ja tej oliwki używam do nawilżania całego ciała, a także olejuję nią włosy - szczegóły dot. pielęgnacji moich włosów, również w niedalekiej przyszłości dodam na bloga.
Co takiego szczególnego zawiera ta oliwka? Same dobroci ;)
~ olej sojowy
~ olej ze słodkich migdałów
~ olej z nasion słonecznika
~ olej jojoba
~ olej macadamia
~ wit. E
+ zapach....i to jest CAŁY skład tej oliwki! Niesamowity.
A czego nie zawiera? Tego, co z naturą nie ma nic wspólnego:
~ barwników i substancji konserwujących
~ oleju mineralnego, parafinowego, silikonowego
Ochronna pomada do ciała Hagi Cosmetics
Uniwersalny balsam do ciała w sztyfcie o zapachu masła kakaowego, bardzo fajnie nawilża, szczególnie takie partie jak: łokcie, kolana, przesuszone dłonie czy też pięty. Takie właśnie ma u mnie zastosowanie. Jest takim balsamem "w razie w" :)
Co zawiera?
Mieszankę masła kakaowego, masła shea, oleju ze słodkich migdałów i wosku candelilla.
Kosmetyk tworzy na skórze stabilną warstwę ochronną, wygładzając i uelastyczniając. Ponadto produkt może być stosowany przez kobiety w ciąży do pielęgnacji brzuszka. Także kiedyś, nie będę musiała nawet zmieniać pielęgnacji :)
Sztyft można zakupić tutaj KLIK
Masło żurawinowe i masło kawowe z e-naturalne.pl
Naturalne masełko żurawinowe, na bazie masła shea oraz oleju jojoba, jest doskonałym produktem do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, zwłaszcza skóry suchej i szorstkiej, wymagającej odżywienia oraz intensywnej regeneracji. Polecane także do stosowania jako produkt zapobiegający powstawaniu rozstępów oraz przy chorobowych zmianach skórnych, tj. łuszczyca. Masło głęboko nawilża, wygładza i odżywia skórę oraz działa na nią łagodząco i kojąco. Dodatkowo masło posiada naturalny filtr przeciwsłoneczny oraz chroni skórę przed wolnymi rodnikami. Ponadto jego silne działanie antyoksydacyjne wspomaga walkę ze zmarszczkami, nadając skórze blasku i miękkości. Wygładza ją, uelastycznia oraz nawadnia, hamując przy tym procesy jej starzenia.
Masełko można zakupić tutaj KLIK
Masełko kawowe, wytwarzane jest na bazie oleju uzyskanego z tłoczenia nasion kawy arabskiej. Posiada intensywny aromat świeżo palonej kawy. Ma działanie nawilżające, zmiękczające i przeciwzapalne. Działa antyoksydacyjnie, chroniąc skórę przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników. Doskonały produkt zwalczający cellulit oraz chroniący przed szkodliwym promieniowaniem UV. Dzięki zawartości kofeiny, pobudza krążenie w naskórku, tym samym poprawia odżywianie przez krew, zapobiega obrzękom, zmniejsza widoczność cellulitu. Aplikowane w okolicy oczu może zmniejszyć poranną opuchliznę i rozjaśniać cienie.
Masełko kawowe aplikuję jedynie na uda, pośladki i brzuszek.
Czy stosowałyście już któryś z wymienionych kosmetyków? Jak się u Was sprawdziły? Na pewno macie swoich ulubieńców, podzielcie się w komentarzach :) Chętnie poczytam o Waszej pielęgnacji :)
Zapraszam na Instagram @lilywater.lifelight
Pozdrawiam,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz