wtorek, 7 listopada 2017

Wróciłam i bloguję: nowy dział - Kobiety Na Monetach: Istota Monety

Witajcie,

Znów nie było mnie tutaj dłuższy czas. Wróciłam do Polski, wyjazdów do Holandii już nie planuję, ale jeszcze jeden post o życiu "na wygnaniu" pojawi się wkrótce - póki co, jest w przygotowaniu.


Syrakuzy, dekadrachma z około 390 r. p.n.e.,
awers, Aretuza Euainetosa, srebro

Zainspirowana wspaniałym zakupem na targach staroci - a mianowicie, książką Andrzeja Banacha "Kobiety na monetach", postanowiłam zgłębiać temat i rozpocząć nowy dział, równie ciekawy co "Ideał kobiecej urody w poszczególnych epokach". To taki mój powrót do korzeni. W dziale "Kobiety na monetach" również będę "szła" przez poszczególne epoki i okresy w dziejach, skupiając się na wszystkich monetach, które ukazują postać kobiety. Zapraszam do śledzenia nowych postów - w prawym pasku pod "subskrybuj", możesz zostawić mi swój e-mail i dzięki temu zawsze otrzymasz powiadomienie gdy pojawi się nowy wpis. Nie przedłużając, zapraszam do pierwszego wpisu z działu "Kobiety na monetach".
Za moją główną pomoc przy tworzeniu i porządkowaniu wiedzy dotyczącej kobiet na monetach, posłuży wyżej wspomniana książka oraz inne źródła, z których będę korzystać, a które zamieszczę pod każdym wpisem z tego działu.

ISTOTA MONETY

Czym jest moneta?

Moneta jest to krążek z metalu, w przeszłości najczęściej szlachetnego, określonej wagi i jakości kruszcu, opatrzony stemplem gwarancyjnym. Moneta ma pewien nominał, czyli wartość występującą w granicach danego systemu monetarnego. Najczęściej ma też wyobrażenie postaci lub innego znaku i napis. Główne elementy składowe monety to awers i rewers.
W Holandii np. wybijano srebrne guldeny z portretem królowej.

Kiedy pojawiły się pierwsze monety?

Moneta pojawiła się wg powszechnie przyjętych ustaleń około 650 r. p.n.e. w Azji Mniejszej. Nie wiadomo czy to król Lidii, czy też Grecy z jońskich miast nadmorskich dokonali wynalazku. Lidia ma tu bezspornie duże zasługi. Jak pisał Herodot, w rzece Paktol, legendarnej i dla nas symbolicznej, która przepływa przez Sardes, stolicę Lidii, znajdował się w piasku, w stanie naturalnym, elektron, cenny metal; złoto zmieszane ze srebrem. Przeprowadzone badania metalograficzne pozwoliły ustalić, że znane nam najstarsze monety lidyjskie wybite były w elektronie, którego skład nie występuje w stanie naturalnym. Może więc powstały w wyniku zabiegów najstarszych mincerzy. Król Lidii na tych wczesnych monetach umieścił głowę lwa. Lew, jako symbol siły, władzy, panowania.

Grecy razem z Atenami mają jednak zasługi nie mniejsze od Lidii. Oni upowszechnili monetę srebrną i wykształcili systemy monetarne przyjęte potem w całym ówczesnym świecie.

Nominał a kruszec

Pierwsze monety i wiele późniejszych, a także liczne monety złote i srebrne XIX wieku, były pełnowartościowe, to znaczy, że ich wartość jako pieniądza, była równa wartości ich kruszcu. Ułatwiało to ich obieg, utwierdzało zaufanie. Kiedy okazało się, że złoto jest już zbyt drogie do codziennego obiegu i nadaje się do większych wypłat, zaczęto używać srebro. Rozmaitość monet była dostosowana do każdej wypłaty. Ogromna większość monet greckich, także ateńskich, to monety srebrne o różnych nominałach. Natomiast monety brązowe ukazały się w połowie V w. p.n.e. na Sycylii w miarę doświadczeń z monetą cenniejszą i potrzebą jej uzupełnienia. Aby uzyskać tę rozmaitość monet dokładną w wartości, trzeba było zważyć krążki gotowe do wybicia w nich stempla. Wbrew pozorom, były z tym kłopoty. W Polsce trudności te istniały jeszcze za Stanisława Augusta. Radzono sobie więc w sposób prymitywny. Ważono monety już po wybiciu i ścierano zbyteczne srebro, niszcząc w ten sposób wizerunek twarzy królewskiej czy herbu. Grecy nie postępowali tak z wizerunkiem Ateny. Jak uzyskiwali mniej więcej równą wagę? Nie wiadomo. Srebrna drachma z Ateną mogła ważyć 4,03 i 4,23 grama. W złocie dokładność była bardziej ważna.

Symbole na monetach i ich wartość dla nas

Na obszarze Grecji, w przeciwieństwie do Wschodu, każde miasto-państwo chciało mieć i miało swój emblemat, znak miasta. Był on związany z nazwą miasta, w miarę możliwości z jego losami, charakterem, przeznaczeniem. Stąd staranny wybór symbolu na monecie i jego wartość dla nas. Nauka dzieli te symbole na trzy grupy:

1. Symbole mówiące
To symbole złączone naturą z miastem, na które wskazują. Wspólną była bliskość fonetyczna, granicząca z identyfikacją. Przykłady:
róża, rhodon dla Rodos, 
seler, selinon dla Selinuntu,
jabłko, melon dla Melos,
łokieć, ankon dla Ankony,
stół, trapeza dla Trapezuntu.
Przykłady można mnożyć. Wskazują one, że wartość i zakres symbolu nie ograniczały się do podobieństwa słów. Symbol wskazywał czasami na dobra naturalne, na kwiat czy owoc, z którego miasto było dumne. Przykładowo, róża służyła do wyrobu olejków na wyspie Rodos. Jej hodowla była jednym z podstawowych zajęć okolic miasta.
Patriotyzm lokalny obowiązywał, wartość symbolu mówiącego była duża. W granicach miasta Rodos, każdy łączył monetę z różą i z miastem chlubiącym się różą. Zasięg monet był zasadniczo ograniczony do granic danego państwa-miasta i miasta dbały o to, żeby na ich terenie używano w obiegu tylko ich monet. 
Niemniej, kupcy i pielgrzymi przenosili monety z miasta do miasta. Symbole mówiące były więc świetnym sposobem identyfikacji monety i propagandy miasta.

2. Wizerunki bóstw
Do drugiej grupy zaliczamy wizerunki bóstw cieszących się szczególną czcią w mieście i stanowiących jego bóstwa opiekuńcze. Przykłady:
Elida miała na monecie Zeusa Olimpijskiego lub jego małżonkę Herę,
Efez - Artemidę
Miasta pielęgnowały własne kulty i obrzędy, ale Hera, jako czołowa postać Olimpu czczona była wszędzie i w całej postaci przeszła potem na monety rzymskie, zwłaszcza cesarzowych. Atena, jako bóstwo opiekuńcze i wyobrażenie na monetach, złączona jest na zawsze z Atenami.

3. Symbole bardziej konwencjonalne
Symbole wymagające umiejętności odczytania motywu danego symbolu.
Pszczoła, jako symbol naturalny - jest znakiem miodu, ale pszczoły na monetach oznaczały kapłanki Artemidy z Efezu. Podobnie trzeba się dowiedzieć, dlaczego Korynt miał Pegaza, a Metapont - kłos, dlaczego miasto Gela na Sycylii - miało byka z głową człowieka. W tym ostatnim przypadku, mitologia łączy się z bogiem - rzeką.

Takie były główne cechy monety Greków, utrzymane później przez około tysiąc lat.

Tyle słowem wstępu.

Przegląd kobiet na monetach zacznę od Ateny. Grecja w ciągu siedmiu wieków p.n.e. zajmowała pierwsze miejsce w kulturze śródziemnomorskiej. Grecja czy Grecy? Grecja nie stanowiła jedności politycznej, a także kulturalnej, miasta-państwa były rozmaite. Była pojęciem raczej geograficznym, nadanym przez Rzymian. Sami Grecy mówili Hellada, Hellenowie. Obecnie nauka mówi raczej o monecie Greków; w Polsce przyjęła się nazwa moneta grecka. Na ziemiach Grecji działało około 1000 mennic, a w Polsce historycznej mniej więcej 10. Grecja stanowi wzór dla całej numizmatyki europejskiej.



Raz jeszcze serdecznie zapraszam do zgłębiania wraz ze mną ciekawej wiedzy dotyczącej kobiet na monetach. Następny wpis za parę dni.






3 komentarze:

  1. Osobiście nigdy nie zastanawiałem się nad tym czy, ile i dlaczego są lub nie ma portretów kobiet na monetach. Dla mnie liczy się przede wszystkim piękno oraz walory kolekcjonerskie danej monety. Więc jak dochodzi do faktu zamawiania przeze mnie nowych monet z https://www.skarbnicanarodowa.pl/ to wtedy zwracam uwagę na wiele innych aspektów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wcześniej nie zwracałam uwagi na kobiety na monetach, ale zmieniło się to, gdy mój W. zainteresował się tematem monet. Potem jakoś się złożyło, że stałam się posiadaczką ciekawej książki o tej tematyce... no i się zaczęło :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń