Są w życiu sytuacje, które uświadamiają, że czas na zmiany - pomimo wszelkiej troski o Najbliższych. Już czas pomyśleć o sobie, o swoim życiu. Paradoksalnie wszystko co mnie trzymało w jednym miejscu - wręcz wypycha mnie teraz do świata i daje do zrozumienia, że już mnie nie potrzebuje - co oczywiście na początku było przykre, jednak sporo się we mnie dzięki temu uwolniło. Czuję, że pomimo tego, co dziś się wydarzyło - i tak będą próbowały mnie zatrzymać, jak już przyjdzie co do czego - ale w gruncie rzeczy to co się stanie będzie najlepsze dla Wszystkich.
Bardzo ważne jest podjęcie konkretnej decyzji. Jeśli już ona jest i trwamy w niej niezmiennie, wizualizujemy nasz cel - nasza Dusza bierze to pod uwagę - jeśli oczywiście jest to dla nas dobre. Wiadomo jak jest - człowiekowi czasem wydaje się, że to czy tamto byłoby super i bardzo czegoś pragniemy, ale mimo to - nie dostajemy, gdyż Wyższa Instancja uznała, że da nam coś innego, lepszego. Ale to czego pragniemy, co myślimy, co sobie wyobrażamy - jest bardzo istotne.
Dziś zaczynam nowy etap :) Cieszę się, że tama, która powstrzymywała mnie przed ważnymi i odważnymi decyzjami - w końcu pękła. I co najważniejsze, nie ma ofiar w ludziach ;)) Nie było też wielkiej afery, po prostu padło kilka decydujących słów i najważniejsza decyzja, której już nie zmienię. Jest naprawdę dobrze, stało się to, co powinno się stać. Dzięki temu czuję się silniejsza, pewniejsza i wiem, że wytrwam i sobie poradzę :) Moje marzenia stały się w tej chwili moimi planami, moim celem. Od dziś pewnym krokiem zaczynam dążyć ku ich realizacji. Wszystko potoczy się tak jak powinno - każdego dnia się o tym przekonuję i dziś nie było inaczej :) Ważne, by zaufać swojej Duszy i zdać się na Nią.
Pomimo smutnej pogody, dzień jest dla mnie naprawdę piękny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz