Gdzieś w poprzednim poście wspomniałam Wam o jednym z moich zainteresowań, do którego powoli wracam - robótki z włóczki.
Moja koteczka kilka dni temu przymierzyła kombinezon, który dla Niej zrobiłam. Nie wygląda na zadowoloną Ale doceni to ubranko gdy będziemy musiały wybrać się do WET-MEDICAL Przychodnia Weterynaryjna i zima będzie w pełni Jest małym zmarzluchem, na pewno doceni.
Ogonek nie ma rękawka Tył zrobiłam dłuższy, co by mogła sobie schować przed mrozem i pupę i ogonek To taki kocykowy kombinezon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz