POZYTYWIZM 186(3)4-1890r.
Pojęcie POZYTYWIZM pierwszy raz zostało
opisane w dziele Augusta Comte'a pt. "Kurs filozofii pozytywnej". Kiedy Romantyzm zawiódł i jego
wielkie idee, ludzie znów zaczęli ufać nauce i nawiązywać do znanych z Oświecenia postaw moralnych. Na pierwszym planie
pozytywiści postawili kult nauki i pracy. Wzorem osobowym stał się człowiek
wykształcony, ufny we władzę rozumu i
pracujący na chwałę społeczeństwa i kraju.[1]
Po upadku Powstania Styczniowego w Polsce, po utracie autonomii (1866), pojawiły
się dzieła realistycznie ukazujące stan faktyczny stosunków społecznych. W Polsce od 1864 do 1890 roku nastąpił
podział społeczeństwa na ludzi społecznie użytecznych czyli pracujących i społecznie
nieużytecznych - ludzi niepracujących. Na gruncie popowstaniowych
realiów wyrosły dwie maksymy polskiego Pozytywizmu: praca
organiczna (każdy musi pracować na ogólne dobro społeczne) i praca u podstaw (edukowanie
najuboższej klasy społecznej).[2] By więc dowiedzieć się jak wyglądało życie, zachowania ludzkie, moda i ideały
piękności - należy zaznajomić się z powieścią
i nowelą, które w tym czasie królowały no i przede wszystkim malarstwem
tego okresu.
Ideał kobiecej
urody na podstawie twórczości wybranych malarzy Pozytywizmu
Wygląd kobiety z okresu Pozytywizmu ukazuje niewiastę bardzo szczupłą,
zgrabną, delikatną i na ogół pracującą. Kobiety, by być szczupłe a przy tym
modne - zakładały gorsety, które stały się nieodłączną częścią stroju kobiecego
końca XIX w.
Gorset stał się autentycznym
pancerzem poprzez mnogie usztywnienia stalowymi wkładkami. Krynolinę zastąpiła
tiurniura, która pozwalała na ułożenie i udrapowanie spódnicy w odpowiednie
fałdy, zgrupowane w tyle postaci. Strojom zbytnio przeładowanym różnymi
ozdobami, odpowiadało po tyle samo pracochłonne uczesanie włosów, dobranie w
odpowiednim kolorze modnej parasolki od słońca, kapelusika z falbanek, koronek
i drobnych kwiatuszków. Tak wyglądały bohaterki życia realnego jak i te z literackich utworów pozytywistycznych. Dlatego
na przykładzie kilku pozycji z tego okresu pragnę przedstawić ideał kobiecego
piękna wzbudzającego spore emocje.
Wiersz zatytułowany "Czemu?"[3]
Wiktora Gomulickiego ukazuje dwulicowość kobiecą. Wiersz jakże podobny do dwóch
utworów barokowego poety Jana Andrzeja Morsztyna pt. "Niestatek", mówiących o charakterności kobiecej - czyli zachowaniu zależnym od sytuacji, a także o wyglądzie zewnętrznym. Kobieta w
utworze Wiktora Gomulickiego jest bladolica, często zamyślona, ma twarz cheruba
a drzemie w niej szatan, marzenia ma czyste jak dziecko, choć wielką prawdziwą namiętność
skrywa w sobie, raz jest nieczuła, innym razem wrażliwa i wylewa łez potoki, zalewając cudną twarz łzami. Ma w sobie i piekło i raj. Wiktor Gomulicki
napisał przepiękny wiersz zatytułowany "Francuzica"[4], w którym jakże dosłownie
potraktował temat przemijania zewnętrznego
piękna kobiety. Kobieta o twarzy cheruba stała się stara, brzydka i samotna, na
którą nikt nie zwracał uwagi, a jej przyjacielem był tylko kot.
Michał Bałucki „Nie w porę” fragmenty..
Raz byłem u niej: z
kotkiem na ręce
Siedziała w oknie w białej sukience I paluszkami drażniła kotka: Pieszczotka! I wkoło twarzy dziewczęcia białej, Zarumienionej, loczki się chwiały I uśmiechały się oczka czarne Figlarne. Siedzę i czekam godzinę całą, By dziewczę z kotkiem igrać przestało l pogadało kilka słów ze mną... Daremno! Ani mnie widzi, ani mnie słyszy, Kotek jej rączkę chwyta jak myszy, Czasem zadrapie. Ona to woli - Choć boli. Więc rzekłem sobie: jeszcze za wcześnie Pukać w serduszko, co leży we śnie, l unikałem dzieweczki białej Rok cały. (…) |
Następny wiersz
jaki chcę przytoczyć, by ukazać zewnętrzny wygląd kobiety epoki jest
zatytułowany "Nie w porę"[5]. Kobieta
z utworu Michała Bałuckiego ubrana jest w białą sukienkę, ma bielutkę skórę,
lekko zarumienione policzki, czarne figlarne oczka, włosy w lokach, delikatne
dłonie (zatem musi być szczupła), które pieszczą kotka siedzącego na jej
kolanach. Przedstawiając panujące kanony piękna kobiecego epoki Pozytywizmu nie
sposób pominąć jeszcze dwóch znaczących powieści powstałych w czasie trwania
tej epoki, w których występują piękne kobiety.
W powieści zatytułowanej "Nad Niemnem" Elizy
Orzeszkowej, główna bohaterka - Justyna Orzelska, jest przedstawiona jako zubożała
szlachcianka, wysoka, dwudziestokilkuletnia kobieta, proporcjonalnie zbudowana,
zgrabna, o kibici bardzo szczupłej, długich włosach czarnych jak heban, które
zwykle splatała w warkocz i owijała wokół głowy, purpurowych ustach, śniadej opalonej słońcem
twarzy, dużych szarych oczach, ciemnych brwiach. Wydawała się uosobieniem piękności zdrowej i silnej
kobiety, choć chmurnej i ciągle zamyślonej, ale jak wiemy było tak, dopóty nie
poznała miłości swego życia. Justyna nosiła skromne ciemne suknie pozbawione
ozdób, aczkolwiek ich modele były zawsze zgodne z aktualnymi żurnalami
modowymi. Zwykle nie nosiła rękawiczek ani parasolek od słońca. Znała pracę od
podstaw, była patriotką, potrafiła kochać szczerze, a egoizm był jej zupełnie
obcy. Czego nie można powiedzieć o Izabelli Łęckiej, bohaterce drugiej powieści.
[6] Izabella
Łęcka - wykształcona, ale niezbyt bogata arystokratka, bohaterka powieści
Bolesława Prusa - to kobieta zgoła zupełnie inna niż bohaterka powieści "Nad
Niemnem". Bolesław Prus podkreśla już w pierwszym opisie nieskazitelność postaci
Izabeli: „ (…) Wszystko w niej było oryginalne i doskonałe. Wzrost więcej niż
średni, bardzo kształtna figura, bujne włosy blond z odcieniem popielatym,
nosek prosty, usta trochę odchylone, zęby perłowe, ręce i stopy modelowe.
Szczególne wrażenie robiły jej oczy, niekiedy ciemne i rozmarzone, niekiedy
pełne iskier wesołości, czasem jasnoniebieskie i zimne jak lód (…)”. Charakter
pięknej Izabelli był niegodnym naśladowania, bowiem była typową egoistką,
kochającą tylko siebie. Kobieta nie
znała pracy, a żyła w luksusie, zawsze dumna, wyniosła, zimna, choć bardzo
elegancka. Nosiła suknie z jedwabiu, z
pięknymi dodatkami jak kapelusze, rękawiczki, parasolki, mufki. [7]
Najpiękniejszą kobietą epoki Pozytywizmu była Helena Modrzejewska. Mężczyźni tracili dla niej
głowy, kochał się w niej Henryk Sienkiewicz, zachwycał się nią Norwid i Stanisław
Witkiewicz, zaś Oskar Wild mówił o niej jako "wcielonym pięknie". Obwołano ją
najpiękniejszą kobietą XIX wieku. Swoją urodą, powabem, czarem, delikatnością,
wdziękiem, wielkim talentem i niezwykłym samozaparciem w spełnianiu marzeń,
często mimo przeciwności, podbiła
Amerykę – stając się wielką aktorką na skalę światową. Helena Modrzejewska była
niezwykle piękną i bardzo wpływową kobietą, stała się nie tylko symbolem urody
kobiecej, ale i ikoną mody tamtych czasów. "Słownik
Biograficzny Teatru Polskiego" tak ją przedstawia: "(…) Była jedną z najpiękniejszych kobiet swojej epoki. Miała nieskazitelnie regularne rysy, duże, wyraziste oczy, ciemne, ale nie czarne, długie włosy, również ciemne, ale również nie wpadające w czarny kolor. Smukła, wiotka, gibka w ruchach, długo zachowała wielką sprawność fizyczną (dobrze pływała, do późnego wieku uprawiała jazdę konną). Głos miała dobrze postawiony, ale niezbyt duży. Tylko usilna praca poszerzyła jego naturalną, dość wąską skalę (mezzosopran) o nieco niższe rejestry. Za to z reguły zachwycano się barwą i melodyjnością jej głosu ...
Portret Heleny Modrzejewskiej 1880 r. [8] [9] Tadeusz Ajdukiewicz
T. Ajdukiewicz, Portret Heleny Modrzejewskiej. Olej na płótnie, (1880), 262x146cm
Muzeum Narodowe, Kraków
(…) Mawiała: Wszystkie moce duszy zebrać i iść
dalej ciągle – i ciągle wyżej – ta złota myśl, zmotywowała ją do
osiągnięcia sukcesu w Polsce i za oceanem." [10] Jedną
z piękniejszych Polek w epoce Pozytywizmu była także Jadwiga Sienkiewiczówna, przedstawiona na obrazie autorstwa Władysława Czachórskiego. Czachórski raczej
malował kobiety pokroju panny Izabelli Łęckiej, a mianowicie urodliwe, pięknie ubrane i bogate. Jadwiga Sienkiewiczówna natomiast jest jakby w tym
wypadku wyjątkiem.
Portret Jadwigi Sienkiewiczówny[11] [12]1901r. Władysław Czachórski (Akademizm)
Wł. Czachórski, Portret Jadwigi Sienkiewiczówny. Olej na płótnie, (1901). 55x45cm, Muzeum Narodowe, Kielce
[1] Epoki literackie. [online]. [Dostęp: 24 luty 2013]. Dostępny w Internecie : <http://poprostu_ ja.republika.pl
/JezykPolski/EpokiLiterackie.html>
[2] Epoki literackie w literaturze polskiej. Pozytywizm. [online]. [Dostęp: 24 luty 2013]. Dostępny w Internecie : <http://fcpampersy.w.interia.pl/epoki/pozyt.htm>
[3] W. Gomulicki. Czemu?. [online]. [Dostęp: 03 marca 2013]. Dostępny w Internecie : <http://wiersze. wikia. com/wiki/ Czemu%3F>
[4] W. Gomulicki. Francuzica. [online]. [Dostęp: 03 marca 2013]. Dostępny w Internecie : <http://wiersze. wikia.com/ wiki/Francuzica>
[5] M. Bałucki. Nie w porę. [online]. [Dostęp: 03 marca 2013]. Dostępny w Internecie : <http://j_ uhma. republika. pl/ balucki.html>
[6] E. Orzeszkowa. Nad Niemnem. T. I. Kraków, Wydaw, Greg,
2009, s.9
[7] B. Prus. Lalka. T I. Wydaw, Zielona Sowa. 2010.
[8] T.
Ajdukiewicz,
Portret Heleny Modrzejewskiej. Olej na
płótnie, (1880), 262x146cm Muzeum
Narodowe, Kraków
[9]T. Ajdukiewicz, Portret
Helena Modrzejewska . [il.] [online]. [Dostęp: 17 luty 2013]. Dostępny w Internecie :
http:<//www.imnk.pl/gallerybox.php?dir=SU325>
[10] B. Nierenberg. Helena Modrzejewska- Aktorka niezwykła. [online]. [Dostęp: 22 luty 2013].
Dostępny w
Internecie:http:<//www.marczewski.pl/94,Teatr-Teatr-Widza-Helena-Modrzejewska-Aktorka-niezwykla-Boguslaw-Nierenberg.html>
[11] Wł.
Czachórski, Portret Jadwigi Sienkiewiczówny. Olej na płótnie, (1901).
55x45cm, Muzeum Narodowe, Kielce
[12] Wł.
Czachórski, Portret Jadwigi Sienkiewiczówny. [il.] [online]. [Dostęp:
22 luty 2013]. Dostępny w Internecie :
http:<//www.pinakoteka.zascianek.pl/Czachorski/Index.htm>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz